poniedziałek, 2 lipca 2012

Walentynki

Dziś kilka zdjęć z cudownego dnia. Walentynki o tak to dla jednych dzień zakochanych, a dla mnie cudowne wspomnienie naszego przedstawienia, mój scenariusz i dodatki przyjaciół, i wyjątkowy sukces. Jakiego chyba nikt się nie spodziewał. Wszystie pochwały, gratulacje i moja ulubiona rola:) Może tak wiele by to nie znaczyło, ale ja po prostu kocham teatr.




























A dziś zakupy, szczerze mówiąc wymęczyłam się na maxxxxa. I nie znalazłam tego po co właściwie przyjechałam. Ale przymierzyłam minimum 20 sukienek i wybrałam tylko jedną, tak to jest właśnie mój charakterek, muszę mieć kogoś do doradzania, bo inaczej zginę! ;D